Czy po odrzuceniu oferty z Arsenalu, zdecyduje się na United?

2159
Man United ściga Ivana Fresnedę po upadku umowy z Arsenalem. Zdjęcie: BarçaTimes, Twitter

W styczniu Arsenal był bliski podpisania kontraktu z Ivanem Frenseda. Według hiszpańskiej strony Marca, negocjacje między klubami trwały aż do Deadline Day, ale i tak zakończyły się bez podpisania kontraktu. Agent 18-latka wyszedł później i potwierdził, że jest zainteresowanie „30 klubów”, ale nastolatek powinien twardo stąpać po ziemi i zostać w Realu Valladolid. Manchester United jest gotowy ich przekonać, że nadszedł czas na kolejny krok 18-latka.

Prawy obrońca, który ma za sobą przeszłość w akademii Realu Madryt, jest szybki, silny, chętny do przełamania i niezwykle techniczny. Mimo zaledwie 14 występów w pierwszej drużynie Valladolid zdobył miano jednego z najbardziej obiecujących prawych obrońców w Europie.

Czytaj: Czy Mason Greenwood zagra w tym sezonie w Manchesterze United?

Zawodnik reprezentacji Hiszpanii do lat 19 na poważnie jest na radarach Manchesteru United. Według źródła Football-Insider, klub jest bardzo zainteresowany pozyskaniem Fresnedy przed letnim okienkiem transferowym.

Zainteresowanie 18-letnim Fresnedą wiąże się z wątpliwościami co do długoterminowej przyszłości Aarona Wan-Bissaki – pomimo jego niedawnego odrodzenia od zeszłorocznych mistrzostw świata.

Football Insider ujawnił w sobotę (11 lutego), że Man United wycenia Wana-Bissakę na ponad 22 miliony funtów w letnim okienku, a sprzedaż jest uważana za najbardziej prawdopodobny wynik.

West Ham nadal chce podpisać kontrakt z byłym prawym obrońcą reprezentacji Anglii do lat 21 po styczniowym zainteresowaniu.

Fresneda jest również poszukiwany przez Arsenal – a także europejskich gigantów Borussię Dortmund i Juventus – i prawie dołączył do liderów Premier League w styczniu.

Czytaj: Barcelona ma czas do początku przyszłego miesiąca, później Arsenal przejmie pałeczkę

Jak cytuje AS (31 stycznia), agent młodzieńca potwierdził, że w styczniu był obiektem zainteresowania „30 klubów”, ale postanowił „stąpać twardo po ziemi” i został w zagrożonym spadkiem Realu Valladolid.

Zdobył reputację jednego z najbardziej obiecujących młodych prawych obrońców w Europie po swoim sukcesie w La Liga w zeszłym roku.

Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2025 roku.