Fani tenisa głowią się nad jednym pytaniem. Czy Rafael Nadal pojedzie na Roland Garros? Hiszpan od stycznia leczy kontuzję i ciągle przekłada datę powrotu. To niepokojące, ponieważ ma do obrony 14. tytuł Roland Garros, a paryski szlem startuje już 28 maja. Głos w sprawie zabrał były rywal Nadala i jego bliski przyjaciel, Roger Federer.
Były szwajcarska tenisista ma nadzieję, że Hiszpan wyzdrowieje na czas, by wziąć udział we French Open. Jeśli Nadal weźmie udział w turnieju, będzie walczyć o swój 15. tytuł w tej imprezie.
Roger Federer wypowiedział się o sytuacji Hiszpana w rozmowie ze Sky Sports. Szwajcar nie krył zaniepokojenia stanem zdrowia Nadala, ale wierzy, że zdoła on pojawić się na Roland Garros.
-Byłoby to brutalne, byłoby to trudne dla tenisa, gdyby Rafa tam nie był. Wciąż mam nadzieję, że będzie. Widziałem, że wycofał się z Rzymu. Życzę mu wszystkiego najlepszego.– powiedział Federer w wywiadzie ze Sky Sports.
Obecność Nadala w Paryżu jest na dzień dzisiejszy bardzo niewiadoma, ale i też wątpliwa. Minęło w końcu ponad 100 dni, odkąd hiszpański tenisista rozegrał mecz. Ostatni jego występ miał miejsce w Australian Open, gdzie przegrał w drugiej rundzie z Mackenzie McDonaldem po tym, jak doznał kontuzji biodra. Od tego czasu Nadal opuścił aż osiem turniejów: Doha, Dubaj, Indian Wells, Miami, Monte Carlo, Godó, Mutua Madrid Open, Rzym. Jeśli Rafa Nadal przyjedzie na Roland Garros, zrobi to bez żadnych oficjalnych pojedynków sprawdzających formę i jako piętnasty rozstawiony, co oznaczałoby hipotetyczne starcie w 1/8 finału z jednym z czterech czołowych graczy światowego rankingu.
CZYTAJ Żona Dawida Kubackiego przerywa milczenie: Mnie na tym świecie już by nie było
CZYTAJ FC Arsenal dotrzymuje kroku mistrzom – Man United znowu popełnia błędy
