Jakiś czas temu pisaliśmy o czasowym zawieszeniu Ja Moranta za jego incydent z bronią. Teraz okazuje się, że jego wykluczenie z gry może potrwać o wiele dłużej niż kilka spotkań. Ekspert NBA twierdzi, że koszykarz musi się liczyć ze znacznie dłuższym zawieszeniem.
Memphis będzie chyba musiało znaleźć nowego rozgrywającego, ponieważ Morant raczej nie wróci na boisko w najbliższym czasie. Tak przynajmniej tak twierdzi Adrian Wojnarski, najbardziej znany dziennikarz zajmujący się NBA na świecie.
Dwa miesiące temu Ja Morant prowadził transmisję na żywo na Instagramie ze swojej wizyty w klubie nocnym. Na filmiku wymachiwał bronią. NBA od razu zareagowało, zawieszając zawodnika na osiem spotkań. Ten z kolei obiecywał poprawę. Ta jednak nienadeszła. Zamiast tego pojawił się kolejny filmik z udziałem Moranta, w którym wymachuje bronią. Działania Moranta zostaną surowo ukarane przez NBA, która już nałożyła na niego zawieszenie na kolejne osiem meczów w sezonie zasadniczym. Ekspert NBA, Adrian Wojnarski twierdzi, że wykluczenie Moranta może potrwać znacznie dłużej.
-Myślę, że Ja Morantowi grozi długie, znaczące zawieszenie, do następnego sezonu, jeśli rzeczywiście to była broń palna w jego ręku w tym filmie.… Nie sądzę, żeby Adam Silver potraktował to lekko.- powiedział Wojnarski w rozmowie z Get Up. Jeszcze okaże się, jaki będzie zakres śledztwa ligi. Najdłuższe zawieszenia za kadencji Adama Silvera dotyczyły graczy, którzy nie przeszli testów narkotykowych, ale Silver nigdy nie bał się wydawać długich zakazów.
CZYTAJ: Więcej niż sport. Kevin Sinfield niesie Roba Burrowa przez linię mety maratonu w Leeds
CZYTAJ: Czy warto witaminę D brać również wiosną i latem?
