Kryzys Manchesteru United pogłębia się z powodu dwóch nowych kontuzji

3
Kolejne kontuzje zmorą Manchesteru United. Kontuzje Onany i Rashforda na zgrupowaniach reprezentacji. (zdjęcie: Instant Foot, X)

Manchester United boryka się z rosnącymi obawami dotyczącymi kontuzji, gdy Marcus Rashford i Andre Onana mają problemy ze zdrowiem, co może pogłębić problemy w składzie.

Problemy z kontuzjami Manchesteru United pogłębiają się, gdy kluczowi gracze Marcus Rashford i Andre Onana stają w obliczu potencjalnych nieobecności po meczach międzynarodowych.

CZYTAJ: Jim Ratcliffe ma nowego kandydata na dyrektora sportowego w Manchesterze United

Niefortunne zderzenie Rashforda z kolegą z reprezentacji Anglii Trentem Alexandrem-Arnoldem podczas zwycięstwa 2:0 z Maltą w ramach eliminacji do Euro 2024 doprowadziło do wcześniejszego opuszczenia meczu przez piłkarza. 26-letni napastnik został poddany leczeniu, ale nie mógł kontynuować gry, co umożliwiło Cole’owi Palmerowi z Chelsea debiut w reprezentacji Anglii.

W tym samym czasie bramkarz Onana musiał zostać zmieniony w zwycięskim 3:0 meczu Kamerunu z Mauritiusem w ramach eliminacji do MŚ 2026, gdy piłkarz wyraźnie czuł się niekomfortowo w końcowych momentach eliminacji do Pucharu Świata. Onana był zmuszony udać się do szatni na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Jako przyczynę, podano ogólny dyskomfort fizyczny nieumożliwiający kontynuowania zawodów. Pojawiły się informacje, że Andre Onana będzie pauzował co najmniej dwa tygodnie.

Onana, głośny nabytek za 47 milionów funtów, spotkał się z krytyką z powodu serii błędów, które przyczyniły się do trudnego początku sezonu dla Man United.

Potencjalna nieobecność Rashforda i Onany pogłębia problemy związane z kontuzjami, które nękają menedżera Erika ten Haga. Trener musi zmagać się z koszmarną wręcz plagą kontuzji, co uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie drużyny. Do ostatnich niepowodzeń zalicza się wycofanie Christiana Eriksena i Rasmusa Hojlunda z reprezentacji Danii oraz odsunięcie obrońcy Jonny’ego Evansa na „najbliższe tygodnie” z powodu kontuzji odniesionej w meczu z Irlandią Północną.

Linia defensywna Man United, już osłabiona z powodu nieobecności Luke’a Shawa, Tyrella Malacii i Lisandro Martineza na stole terapeutycznym, doznała dalszych niepowodzeń, gdy do grona nieobecnych dołączył Evans. Choroba Aarona Wan-Bissaki spotęgowała ich nieszczęścia, osłabiając możliwości obronne zespołu Ten Haga.

W środku pola nieobecność Casemiro aż do stycznia była dotkliwie odczuwalna, co dodatkowo obciążyło i tak już trudną sytuację menedżera.

CZYTAJ: Erik ten Hag przekazuje kibicom Manchesteru United druzgocące wieści dotyczące kontuzji

Jednak pośród tych czarnych chmur pojawia się promyk nadziei w związku ze zbliżającym się powrotem młodych piłkarzy, Amada Diallo i Kobbie Mainoo. Ich powrót może dodać drużynie tak potrzebnej energii, gdy Man United będzie przygotowywać się na serię trudnych meczów po przerwie międzynarodowej.

Po zniechęcających wyjazdach do Evertonu i Newcastle oraz kluczowym starciu w Lidze Mistrzów z Galatasaray, przez Manchesterem United kluczowy okres. Odporność i głębokość zespołu zostaną przetestowane, aby poradzić sobie z kryzysem związanym z kontuzjami i zapewnić sobie kluczowe punkty w dążeniu do sukcesu.

Manchester United najbliższe spotkanie po listopadowej przerwie na mecze reprezentacji ma zaplanowane na 26 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się z Evertonem na Goodison Park.