Liverpool przerywa złą passę i wygrywa z Evertonem

19
Firmino; zdjęcie z Liverpool FC; Twitter

Liverpool odniósł wczoraj pierwsze ligowe zwycięstwo od 30 grudnia ubiegłego roku i przerwał passę czterech meczów bez zwycięstwa w Premier League. Zespół Jürgena Kloppa wskoczył na dziewiąte miejsce w tabeli, ale najważniejszą informacją jest powrót do gry Joty i Firmino.

Mimo wielu kontuzji Liverpool był zdecydowanie lepszy od swoich rywali i wygrał po bramkach Mohameda Salaha i Cody’ego Gakpo, który strzelił swojego pierwszego gola w Premier League. Drużyna Jürgena Kloppa wygrała, mimo że wciąż nie mogła liczyć na kontuzjowanych Ibrahima Konaté, Thiago Alcântarę, Arthura Melo i Luisa Díaza.

Przeczytaj także: Piątek w meczu Salernitany z Hellasem Werona

Dobrą informacją dla Liverpoolu jest na pewno fakt, że na ławce rezerwowych zasiedli już Virgil van Dijk, Diego Jota i Roberto Firmino. Wszystko wskazuje na to, że cała trójka będzie w pełni gotowa na spotkanie z Realem Madryt, z którym The Reds zmierzą się na własnym boisku już 21 lutego.

Zobacz jeszcze: Kapitalna asysta Lewandowskiego i wykończenie Pedriego zatopiły Żółtą Łódź Podwodną

Dzisiaj Jota i Firmino pojawili się już na boisku w drugiej połowie. Niemiecki szkoleniowiec angielskiego zespołu będzie mógł dać im więcej minut w sobotę, gdy Liverpool zmierzy się z Newcastle w Premier League i będzie to ostatni mecz przed starciem z Królewskimi.

Zobacz pierwsze i drugie trafienie dla Liverpoolu, oba po świetnych akcjach zespołowych.