Luis Díaz strzelił gola i pokazał wyjątkowy napis na koszulce

5
Luis Diaz był bohaterem Liverpoolu. I to w tak trudnej dla siebie chwili. (zdjęcie: chris, X)

Luis Díaz uratował Liverpool. Zadedykował gola porwanemu ojcu.

W łamiącym serce apelu, kolumbijski skrzydłowy Liverpoolu Luis Díaz nalegał, aby porywacze uwolnili jego ojca, który został porwany w zeszłym miesiącu.

CZYTAJ: Luis Díaz wrócił do treningów Liverpoolu po porwaniu jego rodziców

Díaz, który odegrał kluczową rolę w niedawnym meczu Liverpoolu z Luton, wykorzystał okazję, aby wyrazić apel o wolność ojca. Po zdobyciu wyrównującego gola w końcówce, Díaz podniósł koszulkę, aby odsłonić wiadomość w języku hiszpańskim: „Wolność dla taty”.

Po meczu, Díaz na Instagramie wyraził swój smutek i wyraził desperację, jaką odczuwa on i jego rodzina. Błagał porywaczy, aby zakończyli cierpienia poprzez uwolnienie jego ojca, podkreślając ból, jaki znoszą pod jego nieobecność. Emocjonalne przesłanie Díaza odbiło się echem wśród zwolenników na całym świecie.

CZYTAJ: Napastnik Liverpoolu ustnie zgodził się na transfer do Saudi Pro League

W swoim oświadczeniu na Instagramie, Díaz wyraził wdzięczność zarówno społeczności kolumbijskiej, jak i międzynarodowej za ich ogromne wsparcie w tym trudnym czasie. Oznajmił ten wyrazy uczuć i solidarności, podkreślając jedność osób stojących z jego rodziną.

Díaz po meczu z Luton wystosował emocjonalne oświadczenie do porywaczy, którymi okazali przedstawiciele lewicowej organizacji partyzanckiej Armia Wyzwolenia Narodowego (ELN).

„Dzisiaj to nie piłkarz przemawia do ciebie. Dziś przemawia do ciebie Lucho Díaz, syn Luisa Manuela Díaza. Mane, mój tata, jest niestrudzonym pracownikiem i filarem rodziny, który został porwany. Proszę ELN o szybkie uwolnienie mojego ojca i proszę organizacje międzynarodowe o współpracę na rzecz jego wolności. Z każdą sekundą, każdą minutą nasza udręka rośnie. Moja mama, moi bracia i ja jesteśmy zdesperowani, zrozpaczeni i brak nam słów, aby opisać to, co czujemy. To cierpienie zakończy się dopiero, gdy będziemy mieli go w domu” – napisał Díaz.

„Błagam Cię o natychmiastowe uwolnienie go, jak najszybciej kończąc to bolesne oczekiwanie. W imię miłości i współczucia prosimy o ponowne rozważenie swoich działań i umożliwienie nam odzyskania go. Dziękuję Kolumbijczykom i społeczności międzynarodowej za otrzymane wsparcie, dziękuję za tak liczne przejawy uczuć i solidarności w tym trudnym czasie, w którym żyje wiele rodzin w moim kraju” – napisał w swoim oświadczeniu Díaz.

CZYTAJ: Liverpool chce zastąpić Mohameda Salaha utalentowanym piłkarzem z Bayeru Leverkusen

Do niepokojącego zdarzenia doszło 28 października, kiedy rodzice Díaza zostali wzięci jako zakładnicy przez lewicową grupę partyzancką ELN, znaną również jako Armia Wyzwolenia Narodowego Kolumbii w ich rodzinnym mieście Barrancas w Kolumbii. Choć odnaleziono matkę Díaza, miejsce pobytu jego ojca pozostaje nieznane. W akcję zaangażowano 150 funkcjonariuszy, w tym oddziały specjalne policji, a negocjacje z porywaczami trwają.

Niedawno rząd Kolumbii potwierdził, że za porwaniem stoi ELN. Jest jednak promyk nadziei, ponieważ grupa rebeliantów wydała oświadczenie, w którym zapewnia Luisa Díaza, że jego ojciec zostanie zwolniony w nadchodzących dniach. Społeczność piłkarska i kibice na całym świecie z niecierpliwością czekają na bezpieczny powrót ojca Díaza, mając nadzieję na szybkie rozwiązanie tej rozdzierającej serce sytuacji.