Niepewna przyszłość byłego celu transferowego Chelsea, FFP może być kluczowe

8
FC Barcelona w tarapatach? UEFA wkracza do klubu! (zdjęcie: barca, twitter)

Finansowe Fair Play (FFP). Trzy słowa, które nie pozwalają prezydentowi Barcelony spać spokojnie w nocy. Przez naruszenie zasad FFP, problemy Barcelony zdają się nie mieć końca. La Liga domaga się, aby kataloński klub zszedł z drogi, która sprowadziła klub na ogromne wyzwania finansowe. Przy około 200 milionach euro, które mają zostać wycięte z budżetu wydatków przed następnym sezonem, oznacza to potencjalną przymusową sprzedaż zawodników.

Chodzi o Ousmane’a Dembélé. Francuski gracz w końcu spełnia oczekiwania, jakie Barcleona miała wobec skrzydłowego, kiedy w 2017 roku wydali ponad miliard za wschodzącą gwiazdę Dortmundu.

Czytaj: Dyrektor generalny Interu potwierdza, że Romelu Lukaku wróci do Chelsea tego lata

Nadpobudliwy dziennikarz transferowy Fabrizio Romano twierdzi, że przyszłość Dembélé na Camp Nou (kontrakt do 2024 roku) zależy od FFP.

Reprezentant Francji w tej chwili ponownie jest głównym bohaterem nagłówków gazet, a nie tak dawno był łączony z Chelsea, choć Romano twierdzi, że obecnie nie konkretnego nie dzieje się między zawodnikiem a klubami Premier League.

Dembele błyszczał w swoim czasie na Camp Nou i z pewnością mógłby być atutem tej drużyny Chelsea, gdyby stał się dostępny, a trener Chelsea, Graham Potter potrzebuje ulepszeń, takich jak Kai Havertz, Christian Pulisic i Hakim Ziyech w ataku.

Mimo to, zdaniem Romano, wydaje się, że Finansowe Fair Play będzie miało kluczowe znaczenie dla określenia przyszłości Dembele.

„Wciąż jest za wcześnie, aby powiedzieć, co stanie się z Ousmane Dembélé, Finansowe Fair Play będzie miało kluczowe znaczenie dla Barcelony; ale naprawdę chcą przedłużyć kontrakt Dembele. Xavi jest z niego bardzo zadowolony, na tym etapie nie dzieje się nic konkretnego między nim a klubami Premier League – wyjaśnił Romano według Goal.

Barcelona wydała dużo na nowe transfery zeszłego lata, ale wygląda na to, że być może będą musieli dokonać sprzedaży tego lata, aby zbilansować księgi.

Czytaj: Łukasz Czepiela wylądował na szczycie wieżowca w Dubaju. Jako pierwszy pilot w historii!