Pedri wskazał piłkarza, którego chciałby za Lewandowskiego w Barcelonie

7
To jego chciałby Pedri w miejsce Lewandowskiego. "Jest cyborgiem".

Ofensywny pomocnik FC Barcelony i reprezentacji Hiszpanii Pedri wskazał, kogo wziąłby na miejsce Lewandowskiego.

Pedri jest jednym z kluczowych zawodników FC Barcelony. Ostatnio piłkarz był gościem popularnego hiszpańskiego streamera Ibaia Llanosa. Hiszpan wypowiedział się na temat „Lewego”. Co powiedział?

Pedri poradził Barcelonie, aby ta pozyskała usługi sensacyjnego strzelca bramek Manchesteru City, Erlinga Haalanda. Pedri postrzega Haalanda jako idealnego, długoterminowego następcę starzejącego się Roberta Lewandowskiego, który w wieku 35 lat zbliża się do schyłku swojej kariery.

Mimo że w poprzednim sezonie Robert Lewandowski został królem strzelców ligi hiszpańskiej, w obecnej kampanii kapitan reprezentacji Polski nie zachwyca już tak swoją formą. Jest coraz częściej krytykowany za swoją postawę. Polak w La Lidze strzelił osiem goli, a w Lidze Mistrzów dorzucił jeden gol. Trzeba przyznać, że ten wynik nie powala na kolana, by nie powiedzieć, że to słabe statystyki.

CZYTAJ: Iga Świątek pokonała Qinwen Zheng i zapewniła awans naszej drużynie

W obecnej kampanii Lewandowski zdobył dziewięć bramek w 21 występach, ale coraz mniejsza ilość bramek sugeruje, że Barcelona musi zaplanować przyszłość. Przewidując odejście polskiego napastnika na emeryturę, Pedri uznał Haalanda za idealnego następcę, chwaląc napastnika Man City i określając go jako „cyborg” z bogatą historią strzelonych bramek.

W rozmowie z Ibaiem Llanosem, Pedri wyraził swój podziw dla Haalanda, stwierdzając: „Sprowadziłbym do Barcelony Erlinga Haalanda. Jest cyborgiem i zdobywa wiele bramek. Robert Lewandowski nie będzie grał do 60. roku życia”.

Imponujący rekord Haalanda obejmuje 71 goli i 14 asyst w 75 występach we wszystkich rozgrywkach dla Man City. Odegrał kluczową rolę w historycznej potrójnej koronie Man City w sezonie 2022–23.

Jednakże Haaland obecnie pauzuje z powodu kontuzji stopy, co powoduje, że opuszcza ostatnie mecze Man City w Premier League. Pomimo nieobecności, Pedri postrzega Haalanda jako głównego kandydata do wzmocnienia siły ataku Barcelony w przyszłości.

Barcelona podjęła już kroki w kierunku budowania przyszłości, pozyskując Vitora Roque z Athletico Paranaense za 35 milionów euro. Roque, który będzie nosił koszulkę z numerem 19, podąża śladami Lionela Messiego. Oczekuje się, że Pedri, który obecnie wraca do zdrowia po kontuzji, powróci do gry po styczniowym meczu o Superpuchar Hiszpanii przeciwko Realowi Betis w La Lidze.

CZYTAJ: Vitor Roque nie może doczekać się gry z Lewandowskim

Tymczasem nieobecność Erlinga Haalanda odczuje Man City, gdy zmierzy się z Huddersfield w trzeciej rundzie Pucharu Anglii, przy czym nie ma potwierdzonego harmonogramu jego powrotu na boisko. Fani FC Barcelony będą ciekawi, czy klub posłucha rad Pedriego i zapewni Haalandowi pozycję potencjalnego następcy legendarnego Roberta Lewandowskiego.