Caroline Garcia to czwarta rakieta świata i jedna z rywalek Igi Świątek. Tenisistka odpadła ostatnio sensacyjnie z turnieju w Rzymie. Po porażce udzieliła szczerego wywiadu dla L’Equipe, w którym przyznała, że zmaga się z trudnym stanem psychicznym.
Caroline Garcia to czwarta tenisistka rankingu WTA i zwyciężczyni French Open w 2016 i 2022 roku w deblu. Choć mogłoby się wydawać, że Garcia jest w dobrym momencie kariery, w końcu jest tuż za podium klasyfikacji generalnej, okazuje się, że tenisistka zmaga się ze sobą na korcie. Potwierdza to jej przedwczesna porażka w Rzymie, gdzie sensacyjnie przegrała 4:6, 4:6 z Kolumbijką Camilą Osorio.
Po meczu z Osorio Garcia zdobyła się na szczerość i odwagę. Udzieliła wywiadu dla L’Equipe, w którym opowiedziała, co się z nią dzieje w trakcie pojedynków i przyznała, że ma trudności ze sprostaniem oczekiwaniom i presji, które panują na turniejach i wywołują u niej trudny stan emocjonalny.
Deszcz, który przerwał pierwszego seta, sprawił, że z moim trenerem mieliśmy dłuższą rozmowę o stanie umysłu. Tuż po przerwie miałam kilka dobrych momentów, ale potem szybko wróciły proste błędy. No i pogrążyłam się w sobie. Byłam sfrustrowana przez długi czas. Czasami bywa ciężko. Staram się, ale nic nie działa. Oczekiwania mają negatywny wpływ na mnie. I na to, co robię na korcie. Ciężko pracuję na treningach, ale potem wychodzę na mecz i nie potrafię tego przełożyć na grę. Chciałbym wtedy dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje. Choćby po to, by nauczyć się kontrolować takie sytuacje i wpływać na nie. Ale zamiast tego, pogrążam się w sobie coraz bardziej. Zamiast przyjemności, to, co dzieje się na korcie, staje się koszmarem. – wyznała Garcia
CZYTAJ: Sensacja! Lider rankingu przegrywa ze 135. rakietą świata!
CZYTAJ: Czy warto witaminę D brać również wiosną i latem?
