W świecie tenisa może i jest wiele nowych talentów. Carlos Alcaraz może i stał się rywalem Djokovica w walce o miejsce w rankingu, ale to nie on jest jego największym rywalem. Novak Djokovic postawił sprawę jasno: – moim głównym rywalem wciąż jest Nadal -.
Novak Djokovic podzielił się swoimi przemyśleniami o swoim największym rywalu w wywiadzie w Dubaju. Serb przyznał, że jest pod ogromnym wrażeniem gry Carlosa Alcaraza. Natomiast to nie jego uważa za swojego głównego rywala. Choć mogłoby się zdawać, że to właśnie jego powinien tak traktować, bo to z nim depcze sobie po piętach w walce o pierwsze miejsce rankingu. Co więcej, Nadal jest kontuzjowany, a w rankingu zajmuje dopiero 6. pozycję. Novak Djokovic widzi to wszystko nieco inaczej, twierdząc, że jego kilkunastoletnią rywalizację z Nadalem po prostu nie można zastąpić z kimś, kto dopiero od roku sieje spustoszenie w dyscyplinie.
– Ja po prostu czuję Nadala. Rywalizacja z Nadalem jest czymś, co trudno wyeliminować tylko dlatego, że ktoś robi świetne rzeczy w ciągu ostatniego półtora roku. Nadal był moim największym rywalem i prawdopodobnie pozostanie moim największym rywalem – powiedział Djokovic.
Obaj zmierzyli się ze sobą 59 razy, w tym we wszystkich czterech szlemach. Djokovic prowadzi w sumie 30-29. Djokovic prowadzi 15–13 w finałach na wszystkich poziomach, podczas gdy Nadal prowadzi 11–7 w szlemach, w tym 5–4 w finałach szlema.
