Przebywający od stycznia poza kortem z powodu kontuzji Rafael Nadal ogłosił w wakacje, że 2024 rok będzie jego ostatnim sezonem w karierze. Teraz kiedy Nadal ogłosił, że jego pooperacyjna rehabilitacja przebiega pomyślnie i za kilka tygodni będzie mógł rozpocząć swój sezon pożegnalny, Tiger Woods apeluje do fanów tenisa.
Tiger Woods to jeden z najsłynniejszych i najwybitniejszych golfistów w historii. Prywatnie amerykański golfista jest wielkim fanem tenisa i przyjacielem Rafaela Nadala. Nic więc dziwnego, że zabrał głos w sprawie przejścia Nadala na sportową emeryturę w 2024 roku.
Przypomnijmy, że Rafael Nadal jest jednym z najbardziej udekorowanych tenisistów w historii i drugim tenisistą w historii z największą ilością wygranych szlemów (22). Hiszpan zapowiedział, że 2024 rok będzie najprawdopodobniej jego ostatnim w roli zawodowego tenisisty. Nadal zdecydował się zakończyć karierę, ponieważ jego ciało doświadczyło już tak wielu kontuzji, że przestało reagować na zabiegi, kiedy na początku tego roku doznał kontuzji biodra i musiał ostatecznie przejść operację.
Tiger Woods nalega, aby fani tenisa, póki mogą, cieszyli się Rafaelem Nadalem, podczas gdy Hiszpan przygotowuje się do swojego ostatniego powrotu. Podczas gdy Nadal przygotowuje się do powrotu, Tiger Woods apeluje do fanów:
– Cóż, myślę, że to, czego dokonał Rafa, jest niezwykłe. Wygrał Australian Open ze złamaną stopą. Facet jest niezwykle twardy i niekonkurencyjny. Nie chcę widzieć, jak odchodzi. Nigdy nie chciałem, aby Fed [Roger Federer] odszedł, ale tak się stało. Wszyscy powinniśmy cieszyć się oglądaniem jego rywalizacji i gry oraz tego, jakie znaczenie ma dla gry, jakie znaczenie ma dla nas wszystkich, abyśmy mogli zobaczyć pasję związaną z tym, jak gra i dlaczego gra – powiedział Woods.
CZYTAJ: LeBron James pobił kolejny rekord legendarnego Abdula-Jabbara
CZYTAJ: Nadal i Alcaraz w deblu na IO? Tak, ale jest pewien problem z ich kwalifikacją do olimpiady
