Bernardo Silva już zdecydował, jaki będzie jego następny klub

3
Bernardo Silva już zdecydował, jaki będzie jego następny klub, ale nie może jeszcze opuścić Manchesteru City. (zdjęcie: Ronit, X)

Gwiazda Manchesteru City, Bernardo Silva, opowiedział więcej o swoim silnym pragnieniu powrotu do Benfici, klubu, w którym zadebiutował jako zawodowiec.

Portugalski pomocnik przyznaje jednak, że przeprowadzkę utrudniają obecnie zobowiązania umowne i realia finansowe piłkarskiego świata.

CZYTAJ: Trener Man City Pep Guardiola opowiada o kryzysie w Premier League

W wywiadzie dla A Bola, Silva szczerze wyraził chęć powrotu do Benfici, stwierdzając: „Nigdy nie ukrywałem, że pewnego dnia chcę wrócić do domu, więc oczywiście, że to zrobię. Obecnie, czas pokaże jakie będę miał możliwości i nie warto o tym ciągle rozmawiać, bo ludzie się męczą… Poczekajmy i wtedy zobaczymy. Warto wspomnieć i uszanować to, że fundamentalny problem dotyczy możliwości kontraktowych”.

Pomimo swojego zapału, Silva zdaje sobie sprawę z praktycznych wyzwań, jakie się z tym wiążą. Podkreślił dysproporcje finansowe pomiędzy portugalską piłką nożną a czołowymi ligami europejskimi, co utrudnia Benfice zakup zawodnika jego kalibru. Przyznanie się Silvy do ograniczeń ekonomicznych rzuca światło na złożoność transferów, zwłaszcza gdy w grę wchodzą czołowi gracze.

Odnosząc się do wielokrotnie powtarzanych wypowiedzi na ten temat, Silva przyznał: „Realia są takie, że poziom finansowy ligi portugalskiej nie ma prawa rywalizować z tym z Anglii, Hiszpanii, czy nawet Francji lub Niemiec. Nawet jeśli już teraz chciałbym przenieść się do Benfici, byłoby to nierealne z uwagi na oczekiwania finansowe Manchesteru City. W minionych czterech, pięciu latach, byłem wyceniany na ponad 50 milionów euro, co dla drużyny z Portugalii stanowi niemożliwą do akceptacji sumę. Ludzie muszą być trochę bardziej realistyczni” – powiedział Silva.

Bernardo Silva, który pierwsze kroki stawiał w akademii Benfici, ostatecznie przeniósł się do Monaco, zanim dołączył do Manchesteru City w 2017 roku. Ponieważ jego kontrakt wygasa w 2026 roku, Silva zdaje sobie sprawę z realiów finansowych, twierdząc, że jego wartość rynkowa stawia go poza zasięgiem wielu portugalskich klubów. Chociaż jego pragnienie powrotu do Benfici pozostaje silne, zrozumienie przez Silvę obecnego krajobrazu piłkarskiego dodaje warstwę złożoności każdemu potencjalnemu posunięciu w przyszłości.

Portugalczyk dodał, że najbardziej prawdopodobne jest to, że tuż po wypełnieniu kontraktu z Obywatelami wróci do Benfici.

CZYTAJ: Robert Kubica w sezonie 2024 będzie jeździł Hypercarem Ferrari w WEC!