W poniedziałek kolejna imponująca nagroda trafiła na konto Lionela Messiego, supergwiazdy Interu Miami, który trzeci rok z rzędu wygrał FIFA The Best na najlepszego piłkarza. W tym roku pokonał utalentowanego zawodnika Manchesteru City Erlinga Haalanda, mimo że obaj mieli po 48 punktów. Trzecie miejsce zajął Kylian Mbappe.
Po podliczeniu głosów okazało się, że Messi i Haaland uzyskali dokładnie taki samy wynik – po 48 punktów. Co zatem zadecydowało o tym, że to Messi po raz trzeci okazał się najlepszym piłkarzem?
W głosowaniu udział wzięli kapitanowie męskich reprezentacji, trenerzy, przedstawiciele mediów oraz fani. Messi wygrał wśród kapitanów oraz fanów, Haaland był najlepszy w opinii trenerów i dziennikarzy.
Najlepszy piłkarz ostatnich mistrzostw świata wygrał dzięki głosom oddanym przez kapitanów – tutaj uzyskał najwięcej pierwszych miejsc i to okazało się kluczowe.
CZYTAJ: Messi pokonał Haalanda i Kyliana Mbappé w walce o imponującą nagrodę
„Zwycięzca został wyłoniony na podstawie największej liczby „pięciopunktowych” wyników spośród głosów oddanych przez kapitanów męskich drużyn narodowych” – wyjaśniła FIFA powołując się na odpowiedni punkt regulaminu.
📊🇦🇷 613,000 fans voted for Messi to win The Best FIFA player award.
The Argentine beat Haaland and Mbappé. pic.twitter.com/Qe0D03XrIE
— EuroFoot (@eurofootcom) January 15, 2024
Burza po nagrodzie dla Messiego
Choć niektórzy uważają, że Haaland powinien otrzymać to prestiżowe wyróżnienie, legenda Chelsea, John Obi Mikel, przedstawił ciekawe spostrzeżenia na temat tego, dlaczego Messi zasłużył na to trofeum. Za pośrednictwem ESPN FC, Mikel powiedział:
„Myślę, że zrobił wystarczająco dużo. Jedynym zarzutem było to, że Lionel Messi nie zdobył Pucharu Świata. Ale potem wygrał Copa America z Argentyną, a potem także Puchar Świata.”
Messi jest pierwszym zawodnikiem w historii, który zaprezentował Złotą Piłkę i nagrodę FIFA dla najlepszego piłkarza roku na MLS Stadium.
Messi will be the First ever player to present the Ballon D'or and FIFA THE Best in an MLS Stadium 🇺🇲 pic.twitter.com/M9YVs5Borq
— Barça Worldwide (@BarcaWorldwide) January 16, 2024
„Rozumiem, że Haaland gra dla Manchesteru City. Manchester City to zespół, który stwarza okazje. Wygrywają mecze. Haaland nie rozegrał dziewięciu, dziesięciu meczów, ale co oni robią na boisku w tym czasie? Przegrali jeden na dziewięć lub dziesięć meczów. Tworzą szanse, strzelają gole i wiedzą, jak wygrywać mecze bez Haalanda.”
CZYTAJ: Cristiano Ronaldo opublikował wiadomość po tym, jak Lionel Messi zdobył nagrodę Piłkarza Roku FIFA
Obi ma trochę racji. Chociaż Haaland stanowi absolutne zagrożenie na boisku i świetnie się rozwija pod wodzą Pepa Guardioli, rzeczywistość jest taka, że Man City bez niego nadal wygrywa. Jeśli spojrzysz na Inter Miami bez Messiego, to sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Trudno także zignorować bezpośredni wpływ, jaki Lionel Messi wywarł na MLS, gwałtownie zwiększając popularność ligi i całkowicie zmieniając klub Davida Beckhama. Tak więc, według Mikela, w tym roku wygrał właściwy gracz. A Ty co o tym myślisz? Kto powinien zwyciężyć?
