Matt Turner wyjawia dlaczego opuścił Arsenal i przeszedł do Nottingham Forest

2
Turner mówi dlaczego podjął decyzję o opuszczeniu Arsenalu. (zdjęcie: harry, twitter)

Bramkarz Nottingham Forest Matt Turner zdradził dlaczego podjął decyzję o opuszczeniu Arsenalu w letnim oknie transferowym.

Bramkarz Nottingham Forest, Matt Turner, zdradził dlaczego podjął decyzję o opuszczeniu Arsenalu i dołączeniu do klubu Championship podczas letniego okna transferowego. Turner, który wystąpił we wszystkich pięciu meczach Nottingham Forest w tym sezonie, podkreślił kluczową rolę, jaką odegrał menadżer Steve Cooper w przekonaniu go do przejścia do tego klubu.

CZYTAJ: Karol Świderski znowu trafił do siatki

Turner, który wcześniej zaliczył tylko siedem występów w ciągu swojego jednego sezonu w Arsenalu, szukał regularnej gry. Teraz ogromnie cieszy się swoją rolą pierwszego bramkarza w Nottingham Forest, a niedawno zachował swoje pierwsze czyste konto w meczu przeciwko Chelsea przed przerwą na mecze reprezentacyjne.

Mówiąc o swojej decyzji, Turner stwierdził: „Zadawałem wiele pytań na temat tego, co we mnie widzieli; o tym, dlaczego uznali, że dobrze tu pasuję. Te rozmowy spełniły wszystkie moje oczekiwania, jeśli chodzi o to, co chciałem usłyszeć”. Wspomniał także, jak jego żona zaakceptowała tę decyzję, wskazując, że Turner miał silne przekonanie, że Nottingham Forest jest dla niego właściwym klubem.

Jednym z kluczowych czynników, które wpłynęły na jego decyzję, był styl zarządzania Steve’a Coopera. Turner pochwalił podejście Coopera, stwierdzając: „Uwielbiam sposób, w jaki odnosi się do graczy. Jest menadżerem, który po prostu mówi, jak jest, co dla wielu chłopaków jest naprawdę dobre. Podkreślił zdolność Coopera do dostosowywania się z meczu na mecz i jego gotowość do ufania graczom jako cechy godne pochwały.

Kibice Nottingham Forest mają nadzieję, że obecność Matta Turnera na bramce przyczyni się do awansu drużyny w Premier League w tym sezonie. Bramkarz ma zamiar zaprezentować swoje umiejętności w nadchodzącym meczu z obrońcami tytułu Manchsterem City w sobotę, 23 września.

CZYTAJ: „Mamy kłopoty” – menadżer Man City Pep Guardiola obawia się rosnącej listy kontuzjowanych