Menedżer Premier League pod wrażeniem pomocnika Manchesteru United

1
Fred pojawił się jako cel transferowy dla Fulham. (zdjęcie: UtdObserver, Twitter)

Man United zakończył swój sezon w Premier League w niedzielę zwycięstwem 2:1 nad Fulham na Old Trafford.

Zwycięstwo zapewniło United trzecie miejsce w tabeli, ale to występ Freda poruszył wyobraźnię menedżera Fulham, Marco Silvy.

Przeczytaj również: Arsenal ustanowił nowy rekord bramek w Premier League, wygrywając 5:0 z Wolves

Metro poinformowało, że Czerwone Diabły są przygotowane na przyjmowanie ofert dla Brazylijczyka tego lata.

Pomocnik Manchesteru United Fred został odciągnięty na bok przez menedżera Fulham, Marco Silvę, po niedzielnym meczu Premier League na Old Trafford. Marco Silva czekał, aż wszyscy gracze przejdą obok, aby odciągnąć Freda na bok, by móc z nim porozmawiać.

Drużyna Erika ten Haga straciła gola w ostatnim meczu Premier League w tym sezonie, ale Jadon Sancho i Bruno Fernandes trafili i zapewnili zespołowi zwycięstwo 2:1.

Tymczasem Fred grał nieco ponad godzinę, zanim w drugiej połowie został zastąpiony przez Christiana Eriksena.

Fred przykuwa uwagę, gdy trwają spekulacje transferowe Man United

Występ Freda był niewątpliwie jednym z najjaśniejszych punktów dnia z perspektywy United. Pomocnik zanotował asystę i otrzymał owację na stojąco, gdy na pół godziny przed końcem zastąpił go Christian Eriksen.

Ale niektórzy kibice United uważają, że może to być ostatni sezon Freda na Old Trafford. Doniesienia łączące go z odejściem z Teatru Marzeń nie ustały. Wygląda na to, że United zamierza tego lata zainwestować w pomocnika, co oznacza, że zarówno Fred, jak i Scott McTominay mogą być nadwyżkami w stosunku do wymagań.

Fredowi pozostał tylko rok kontraktu z United, podczas gdy 30-latek był łączony z przeprowadzką do Paris Saint-Germain w styczniowym okienku transferowym.

Przeczytaj także: Hubert Hurkacz wygrywa pięciosetowy bój

Tymczasem Ten Hag ostrzegł hierarchię United, że tego lata potrzebne są inwestycje, w przeciwnym razie ryzykują, że klub pozostanie w tyle za rywalami z Premier League.

„Klub wie, że jeśli chce grać w pierwszej czwórce, walczyć o trofea w tej trudnej lidze, to musi zainwestować, w przeciwnym razie nie ma szans, ponieważ inne kluby to zrobią” – powiedział Ten Hag po zwycięstwie United nad Fulham.

„Widzieliśmy to zimą: wszystkie kluby wokół nas dokonały ogromnych inwestycji, my nie, ale mimo to udało się, więc jestem dumny z mojego zespołu.”

„Idziemy we właściwym kierunku, ale nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być. W tej drużynie i w poszczególnych zawodnikach drzemie potencjał. Pokazaliśmy w trakcie sezonu, że zrobiliśmy postęp, to komplement dla zawodników i trenerów. Pracowaliśmy naprawdę ciężko, ale musimy zainwestować.”